Ministerstwo Miłości

Is that gasoline I smell?
Posty oznaczone jako hp

HP… zjeżdża

2013-03-01 przez szarpaj, oznaczony jako hp, tłumoczenie

Instalując, a następnie testując wczoraj wielofunkcyjne urządzenie HP DeskJet Ink Advantage K209 natrafiłem na coś takiego.

HP Recovery, czyli droga nie do końca usłana różami

2012-10-16 przez szarpaj, oznaczony jako dv6000, hp, recovery, xp

HP jest firmą godną podziwu, szczególnie za zaawansowany system odzyskiwania, zwany popularnie „recovery”. System ten ma jednak kilka drobnych, a zarazem uciążliwych, wad.

Cofnijmy się jednak odrobinę żeby rzucić trochę światła na ten przypadek. Znajomemu „Windows mulił”, więc (pewnie niewiele myśląc) zadzwonił, że mi chętnie komputer podrzuci. Na szczęście w zamian popatrzy mi przed zimą do auta, więc na układ przystałem.

I się porobiło… Na pierwszy ogień wyszło, że dysk twardy wyskrobał głowicą ponad 4k błędów i się nimi afiszuje w SMART. Pogadałem z właścicielem, nowy dysk wybrany. Dane zrzucone, na szczęście bez przygód. Niestety właściciel nie ma i nigdy nie miał (tak twierdził) żadnych płyt „recovery”. Nic to, przecież można je wypalić!

Można wypalić, owszem. Tyle, że _jeden_ raz, a później system wesoło informuje „płyty zostały już nagrane, spierdalaj” (mniej‑więcej, cytuję z pamięci). Na szczęście ten problem został już rozwiązany [1].

Płyty nagrane, dysk wymieniony, kolejność rozruchu ustawiona na napęd optyczny, DVD na tacce, tacka w laptopie i komunikat:

Na dysku twardym nie znaleziono partycji, wciśnij 'S' żeby przywrócić komputer do ustawień fabrycznych.

W mojej głowie słyszę głos „w końcu, teraz tylko leżeć i patrzeć, a robota sama się zrobi!”. Niestety, za wcześnie. Po wciśnieciu 'S' napęd pokręcił, po czym komputer się zrestartował i powyższy komunikat (znowu cytowany z pamięci) pojawił się ponownie. Pętla (na mojej szyi).

Nie pomogły prośby ani groźby. Skończyło się na odpaleniu Clonezilli z USB i:
dd if=/dev/stary_dysk of=/dev/nowy_dysk
Wystarczyła pewnie tablica partycji, ale poleciało z rozpędu pierwsze kilkadziesiąt megabajtów. Po tym zabiegu w nagrane płyty wstąpiło nowe życie i nie dość, że system został przywrócony, to zaoferował także dorzucenie partycji „recovery” na nowym dysku (to na plus).

Ciekawostka: niestety po przywróceniu systemu nie dało się połączyć z siecią bezprzewodową zabezpieczoną WPA2. Tutaj z pomocą przyszedł kabel, a następnie Service Pack 3.

[1] Make more then one set of Recovery Discs on HPs
Gdyby link przestał działać, to cała tajemnica tkwiła w następującym rozwiązaniu:
Start → Uruchom → cmd (wpisać) → [Enter] (wcisnąć) i wpisywać w kolejności:
attrib -r -s -h c:\windows\sminst\hpcd.sys
attrib -r -s -h d:\hpcd.sys
del c:\windows\sminst\hpcd.sys
del d:\hpcd.sys